Wyjaśnienie:
Wobec człowieka leżącego na chodniku, przystanku, czy w parku nie wolno nam przechodzić obojętnie. Niezależnie od przyczyny, z jakiej się tam znajduje: choroby, zasłabnięcia, zatrucia narkotykami, czy nadużycia alkoholu, człowiek ten znajduje się w sytuacji, w której jego życie jest zagrożone. A każdy z nas w takich okolicznościach ma obowiązek udzielenia pomocy (art.162 KK).
Nasze działania zawsze rozpoczynamy od oceny bezpieczeństwa. Może się bowiem zdarzyć, że wciąż istnieje zagrożenie, które doprowadziło do utraty przytomności u poszkodowanego. Ponadto zawsze zabezpieczamy swoje ręce rękawiczkami, by nie narażać własnego zdrowia i życia. Następnie przechodzimy do sprawdzenia stanu przytomności, drożności dróg oddechowych oraz oddechu osoby nieprzytomnej. Jeżeli to możliwe, czynności te wykonujemy w takiej pozycji, w jakiej zastaliśmy nieprzytomne-go w tzw. pozycji zastanej. Jeśli nie, delikatnie układamy poszkodowanego na plecach.
Określając stan przytomności sprawdzamy reakcje na bodźce zewnętrzne (głos, dotyk) - brak reakcji oznacza brak przytomności. U nieprzytomnego niezwykle ważne jest sprawdzenie drożności dróg oddechowych i oddechu. W celu udrożnienia dróg oddechowych otwieramy usta poszkodowanego i sprawdzamy, czy w jamie ustnej nie znajdują się ciała obce. Jeżeli są, to usuwamy je na zewnątrz. Następnie odchylamy jego głowę do tyłu, trzymając jedną rękę na czole, a drugą pod brodą (unosimy żuchwę do góry). Przy udrożnionych drogach oddechowych sprawdzamy oddech. Sprawdzając oddech posługujemy się schematem: słyszę, czuję, widzę. Pochylamy się nad głową poszkodowanego przybliżając swoje ucho do jego ust i nosa oraz kładziemy rękę na jego klatce piersiowej. O obecności oddechu świadczą: szmer wdychanego powietrza (słyszymy), ciepło wydychanego powietrza (czujemy) oraz ruchy klatki piersiowej (widzimy, czujemy). Na sprawdzenie oddechu należy poświęcić ok. 10 sek., w tym czasie powinniśmy zaobserwować co najmniej 2 prawidłowe oddechy. Dalsze działania ratownicze zależeć będą od tego, co stwierdzimy we wstępnej ocenie stanu poszkodowanego. Jeśli oddycha i we wstępnej ocenie nie stwierdzimy niekontrolowanych krwotoków i urazów, sprawdzamy, czy nie jest to omdlenie.
OMDLENIE
Omdlenie to nagła krótkotrwała utrata przytomności spowodowana zwykle chwilowym niedotlenieniem mózgu. Mija po kilkudziesięciu sekundach i nie trwa dłużej niż 1 – 2 min.
Często jest poprzedzone: zawrotami głowy, złym samopoczuciem, szumem w uszach czy mroczkami przed oczyma. Samo omdlenie nie stanowi zagrożenia dla życia, gdyż nie dochodzi do zatrzymania czynności krążeniowo-oddechowych. Niebezpieczne mogą być jednak upadki podczas omdlenia i związane z tym urazy np. głowy (zranienie, wstrząśnienie mózgu). W przypadku omdlenia należy osobę położyć na plecach, poluzować odzież wokół szyi, zapewnić dostęp powietrza, unieść nogi lub zastosować pozycję czterokończynową (unosimy jednocześnie i ręce, i nogi do góry). Jeżeli jest to omdlenie to wykonanie ww. czynności powoduje szybki powrót przytomności. Jeśli stan ratowanego pozwala, stopniowo go pionizujemy – powoli sadzamy. Należy przeprowadzić krótką rozmowę z osobą, która zasłabła i zdecydować, czy potrzebna jest pomoc medyczna.
UTRATA PRZYTOMNOŚCI
Jeśli utrata przytomności u poszkodowanego oddychającego jest dłuższa niż 2 min., niezwłoczne wzywamy pogotowie ratunkowe. W oczekiwaniu na jego przyjazd zabezpieczamy osobę nieprzytomną, wykonujemy badanie urazowe oraz stale kontrolujemy jej oddech.
Badanie urazowe ma na celu ujawnienie urazów wymagających zabezpieczenia lub pozwala je wykluczyć, dając możliwość ratownikowi zmiany ułożenia poszkodowanego na najbardziej dla niego bezpieczne. Podczas jego wykonywania cały czas należy obserwować twarz poszkodowanego, co pomoże nam w zlokalizowaniu urazu. Wykonuje je jedna osoba. Obserwując twarz poszkodowanego oraz dotykając poszczególnych partii ciała, należy poszukiwać: otwartych ran, deformacji, obrzęków, tkliwości, patologicznej ruchomości w obrębie kończyn.
Autor:
ace45gh
Oceń odpowiedź:
20