Odpowiedź:
Bo w partyzantce nie jest źle. Granaty, wisów szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie znamy, co to lęk.Błoto, deszcz czy słoneczna spiekota,
Wszędzie słychać miarowy, równy krok,
To maszeruje leśna piechota,
Śpiew na ustach, spokojna twarz, twardy wzrok.
. I choć droga się nasza nie kończy,
Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres,
Ale pewni jesteśmy zwycięstwa,
Bo przelano już tyle krwi i łez.
Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Lecz my nie znamy, co to lęk.
Rola przyrody-w lesie partyzantce nieli schronienie to las dawał im możliwość przygotowanie ataku i możliwe warunki bytu oraz las dawałim także jedzenie.
Codzienność - bywała trudna lecz zawsze była nadzieja, że kiedyś to wszystko się kiedyś skończy i będzie lepszy czas. Czas bez wojny, strachu i rozłąki z rodziną, ukochaną osobą.
Walka-stawiać opór tak długo jak tylko się da do ostatniego żołnierza.
Odwaga- pomino strachu, lęku braku broni będę walczył za Ojczyznę.