Odpowiedź:
Przed przemianą:
" Wnosił ze sobą lodowatą temperaturę; zamrażał nią swe biuro podczas upału i nie podwyższał jej ani o jeden stopień nawet podczas wigilii Bożego Narodzenia. Zmiany pogody nie miały wpływu na Scrooge’a. Żadne ciepło nie mogło go ogrzać, Żaden mróz bardziej oziębić. Niepogoda nie wiedziała, z której strony go zaatakować, największy deszcz, śnieg, grad czy zawierucha miały nad nim wyższość pod jednym tylko względem: one często okazywały się szczodrymi, spadały na świat i ludzi hojnie, dla Scrooge’a zaś takie pojęcia, jak szczodrość lub hojność w ogóle nie istniały. "
Po przemianie:
" Pobiegł do okna, otworzył je i wychylił się. Ani mgły, ani wilgoci. Jasny, pogodny, mroźny dzień, jeden z tych, które orzeźwiają i rozweselają duszę, pobudzając krew do szybszego krążenia."
Mam nadzieję że pomogłam :)
Wyjaśnienie: