Niegdyś byłem sługą pana tego zamku Stolnika Horeszki , który miał piękną jak anioł córkę. Zakochał się w niej szlachcic, paliwoda Jacek Soplica. Był on w bliskich relacjach z ojcem dziewczyny, gdyż byli przyjaciółmi. Jednak gdy młodzieniec oświadczył się, podano mu do stołu czarną polewkę, co oznaczało odmowę. Młodzieniec zemścił się na niedoszłym teściu gdy na zamek stolnika napadli Moskale, wówczas mściwy szlachcic oddał strzał wskutek czego Stolnik zginął. Po tym wydarzeniu poprzysiągłem zemstę na Soplicach.
Autor:
redot91
Oceń odpowiedź:
14