-Witaj Gandalfie-ucieszył się Bilbo
-Dzień dobry!, co się stało że masz taki świetny nastrój?-zapytał
-Ach, dziś taki piękny dzień a co lepsze dziś mnie odwiedziłeś-odparł
-Cieszę się twoim szczęściem, czy zdąrzyłeś wypocząć po naszej ostatniej wędrówce?-spytał
-Tak, chyba tak...-rzekł zamyślony
-nie kłopocz się już tym, co było minęło, na co wydałeś swój majątek, i co zrobiłeś z pierścieniem?
-ahh większość pieniędzy wydałem na odkupienie skradzionych mebli, a pierscień hmm, chyba mi się gdzieś w domu zawieruszył wiesz jaki ja jestem zapominalski-odpowiedział
-a jak tam w świecie?
-Wszystko toczy się swoim nurtem, świat ma drobne wzloty i upadki-westchnął
-no dobrze, masz może ochotę na cherbatę?-zaproponował
-Tak poproszę-uśmiechnął się
Pozdrawiam i liczę na naj :)