Odpowiedź:
Kwestia surowości kodeksu karnego podnoszona jest w publicznej debacie za każdym razem, gdy media informują o kolejnych szczególnie brutalnych i szkodliwych społecznie przestępstwach. Po raz kolejny w przesyconej emocjami dyskusji po obu stronach sporu padają powtarzane już wielokrotnie, mniej lub bardziej prawdziwe i racjonalne, argumenty.
Aby odpowiedzieć na pytanie, czy zaostrzanie kodeksu karnego jest skutecznym środkiem walki z przestępczością, najpierw trzeba odpowiedzieć na pytanie, jak ważną rolę odgrywa sam wymiar kary. Jak mówi teoria prawa kryminalnego, wysokość kar sama w sobie nie ma wpływu na stan bezpieczeństwa publicznego, zaś decydującym czynnikiem jest nieuchronność kary. Tym też argumentem często posługuje się (głównie na świecie, bo w samej Polsce takie poglądy są raczej odosobnione) lewica oponując przeciw zaostrzaniu kodeksu karnego. Jest to jednak nadużycie, bo o ile wyżej wyłożona teoria sama w sobie jest niepodważalna, o tyle gdy zaostrzanie kar idzie w parze z innymi niezbędnymi działaniami, jak np. zwiększaniem uprawnień i dofinansowaniem organów porządku publicznego, to rygoryzm w polityce karnej jest jak najbardziej skuteczny. Ponadto w krajach, które osiągnęły pewien stopień rozwoju (a należy pamiętać, że Polska należy do grona czterdziestu najbogatszych państw świata), stopień nieuchronności kary jest wystarczająco wysoki, by zaostrzanie kar było skuteczne.